Ferie - czas zimowego rozleniwienia, chociaż nie do końca dla mnie ;-).
Bo po primo - zrobiłam trzy makijaże na studniówkę (totalny brak zdjęć),
po sekundo - byłam na sesji, gdzie fotografowane były świetne dziewczyny, szczególnie jedna przykuła na dłużej moją uwagę (na zdjęcia czekamy, będą )
po tercio - uczestniczę w szkoleniu pod tytułem Nowoczesne Techniki Makijażu ( mam nadzieję, że jakieś zdjęcia będą)
Więc zimno, ale pracowicie i oby tak dalej :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz